Jak zakończył się eksperyment z uczniem, który nie spał przez 11 dni?

dodany przez Amon w Nauka

#1
Jak zakończył się eksperyment z uczniem, który nie spał przez 11 dni?

[Obrazek: Screenshot-2024-08-01-at-16-39-s-ended-ul.png]

Bruce McAllister, jeden z dwóch licealistów stojących za eksperymentem, stwierdził, że projekt powstał z podstawowej potrzeby przeprowadzenia eksperymentu naukowego. Wykorzystując kreatywność i śmiałość typową dla ich młodości, Bruce i Randy postawili sobie za cel pobicie rekordu bezsenności należącego wówczas do DJ-a z Honolulu, który nie spał przez 260 godzin.

Cytat:"Początkowo chcieliśmy zbadać wpływ bezsenności na zdolności paranormalne. Stwierdziliśmy jednak, że jest to niepraktyczne i skupiliśmy się na zrozumieniu, w jaki sposób brak snu wpływa na funkcje poznawcze i wyniki w koszykówce" - wyjaśnił McAllister.

Aby określić przedmiot eksperymentu, zespół rzucił monetą i na szczęście Randy został wybranym uczestnikiem, oszczędzając Bruce'a.

Cytat:"Byliśmy głupcami. Nie spałem, by pilnować również Randy'ego. Po trzech nieprzespanych nocach obudziłem się, pisząc notatki bezpośrednio na ścianie" - wspomina McAllister.

Nastolatkowie uznali, że potrzebny jest trzeci uczestnik i zwerbowali do pomocy swojego przyjaciela Joe Marciano. Następnie dołączył do nich profesjonalista, badacz snu William Dement z Uniwersytetu Stanforda.

Cytat:"Byłem prawdopodobnie jedyną osobą na świecie prowadzącą badania nad snem w tamtym czasie" - stwierdził William Dement.

W 1964 roku William Dement, późniejszy profesor, był w czołówce badań nad snem. Kiedy przeczytał o eksperymencie z udziałem dzieci w wieku szkolnym w gazecie w San Diego, postanowił się zaangażować, co ucieszyło rodziców Randy'ego. Rodzice Randy'ego byli jednak głęboko zaniepokojeni, że eksperyment może być niebezpieczny. Nie byli pewni, czy brak snu może prowadzić do śmierci. McAllister zapewnił, że chemikalia nie miały wpływu na ich eksperyment. "Randy od czasu do czasu spożywał colę, ale nigdy nie było żadnej wzmianki o deksedrynie, benzedrynie lub innych psychostymulantach".

Kiedy Dement dotarł do San Diego, eksperyment trwał już od kilku dni, a Randy utrzymywał optymistyczne nastawienie. W miarę postępu eksperymentu pojawiało się coraz więcej nieprzewidzianych rezultatów. Randy przechodził okresowe testy ostrości smaku i węchu, a także rozróżniania dźwięków i wkrótce zaobserwowano nieprawidłowości. McAllister pamiętał, jak Randy protestował: "Nie każ mi tego wąchać, nie znoszę tego zapachu". Co ciekawe, jego umiejętności koszykarskie zdawały się poprawiać, co mogło być spowodowane długim czasem spędzonym na boisku, aby uniknąć snu.

Cytat:"Był w doskonałej kondycji fizycznej. Zmuszaliśmy go do gry w koszykówkę lub zabieraliśmy na kręgle. Gdyby zamknął oczy, natychmiast by zasnął" - stwierdził Dement.

W pewnym momencie eksperyment stał się trzecim najważniejszym wydarzeniem w amerykańskiej prasie, po zabójstwie Kennedy'ego i pojawieniu się The Beatles. Rzeczywiście, McAllister zauważył, że eksperyment był często odrzucany jako zwykły żart uczniów. Uczestnicy potraktowali go jednak poważnie. Ostatecznie rekord został pobity po 264 godzinach bez snu, kończąc eksperyment. Jednak zamiast pozwolić Randy'emu na zasłużony odpoczynek, został on eskortowany do szpitala marynarki wojennej na badanie mózgu.

Cytat:"Spał przez 14 godzin, co nie było zaskoczeniem, i obudził się z potrzebą skorzystania z toalety. Pierwszej nocy jego sen REM był wyjątkowo długi. Następnie stopniowo zmniejszał się i normalizował" - wyjaśnił McAllister.

Cytat:"A potem wstał i poszedł do szkoły. To było niezwykłe" - dodał Dement.

Wyniki badania, wysłane ze szpitala do Arizona Science Center, wykazały, że mózg Randy'ego nieustannie oscylował między czuwaniem a snem.

Cytat:"Nie był pierwszą osobą, która nie spała dłużej niż jedną noc. Wydaje się, że w drodze ewolucji ludzki mózg przystosował się do radzenia sobie z tym poprzez odpoczynek określonych obszarów. Być może dlatego nie doświadczył żadnych negatywnych skutków" - wyjaśnił McAllister.

Wiele osób próbowało pobić ten rekord; jednak Księga Rekordów Guinnessa odmówiła uznania tych wysiłków ze względu na obawy dotyczące potencjalnego zagrożenia dla zdrowia. Randy wydawał się nie odczuwać skutków 11 dni bez snu. Później jednak przyznał, że od lat cierpi na bezsenność. Po zakończeniu eksperymentu studenci zorganizowali konferencję prasową.

Cytat:"To triumf woli nad fizycznością" - oświadczył.

Szczerze mówiąc, nie możemy pojąć, jak ktoś mógł pozostać przytomny przez 11 dni bez mimowolnego zasypiania. Zazwyczaj po kilku dniach braku snu człowiek po prostu zapada się w sen, być może nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »