Chińsko-turecki zespół poszukiwawczy odkrywa „Arkę Noego”

dodany przez Amon w Nauka

#1
Chińsko-turecki zespół poszukiwawczy odkrywa „Arkę Noego” na górze Ararat: „Nie ma innego prawdopodobnego wyjaśnienia”

[Obrazek: Screenshot-2024-10-12-at-13-36-45-com.png]

Arka Noego została odkryta na górze Ararat w Turcji. Zostało to ogłoszone przez chińsko-turecki zespół poszukiwawczy. Nie ma „żadnego innego wiarygodnego wyjaśnienia” dla tego znaleziska. Są przekonani, że drewniana konstrukcja, znajdująca się na wysokości 3660 metrów i szacowana na 4800 lat, jest pozostałością biblijnego statku, który przetrwał legendarną 40-dniową powódź. Podczas konferencji prasowej w Hong Kongu, Noah's Ark Ministries International (NAMI) oświadczyło, że jest „w 99,9 procentach pewne” autentyczności odkrycia. Jednak idea potopu wystarczająco dużego, by unieść łódź na szczyt góry Ararat, jest sprzeczna z badaniami geologicznymi, które nie dostarczają dowodów na globalną powódź, która zniszczyłaby wszystkie rośliny, zwierzęta i znaczną część ludzkiej cywilizacji.

Nawet niektórzy fundamentalistyczni chrześcijanie, którzy wierzą w globalną powódź, wyrażają wątpliwości co do tego ostatniego twierdzenia. Jednak członkowie chińsko-tureckiego zespołu pozostali przy swoich wnioskach z 2008 roku, które zostały później obalone przez ich rządy. Christian Science Monitor donosi:

Cytat:„Jak statek może znajdować się na górze?” Yeung Wing-cheung, jeden z sześciu członków zespołu, który wszedł do struktury na górze Ararat w październiku ubiegłego roku, powiedział Monitorowi przez telefon z Hongkongu.

Cytat:„Jedynym dowodem na istnienie drewnianej konstrukcji na górze Ararat jest Arka Noego”, powiedziała Clara Wei, koordynatorka zespołu, również telefonując z Pekinu.

Cytat:"Myślę, że jak dotąd jest to najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie. Nie mamy innego wyjaśnienia”.

To nie jest mistyfikacja

Chociaż obaj uważają, że potrzebne są dalsze badania, obalili krytyków, którzy twierdzą, że wynik jest fałszywy. NAMI jest spółką zależną Media Evangelism Limited z siedzibą w Hongkongu, która została założona w 1989 roku w celu publikowania treści multimedialnych w celach misyjnych. „Nie mamy nic do ukrycia”, mówi pani Wei. Poinformowała, że masywne drewniane deski o długości około 20 metrów zostały znalezione w lodzie w drewnianych pomieszczeniach i przejściach na szczycie góry Ararat we wschodniej Turcji.

Ludzie nie byliby w stanie przenieść tak ciężkiego drewna na taką wysokość, a tak odległe miejsce w górach nie jest dostępne dla pojazdów. Film z eksploracji pokazuje członków zespołu brnących przez śnieg z rakami, aby dostać się na miejsce.

Cytat:„Można wynająć konie do noszenia worków, ale nie są one w stanie samodzielnie zrównoważyć 20-metrowego drewna” - mówi Wei, dodając, że nie ma dowodów kulturowych - takich jak ceramika - że obiekt był kiedyś mieszkaniem lub kościołem.

Tureccy urzędnicy z prowincji Agri, gdzie znajduje się góra Ararat, również wzięli udział w konferencji prasowej w Hongkongu. Zastępca gubernatora Murat Güven i dyrektor Ministerstwa Kultury Muhsin Bulut, obaj urzędnicy prowincji, uważają, że odkrycie jest prawdopodobnie Arką Noego, zgodnie z komunikatem na stronie internetowej zespołu.

Cytat:"Lokalny rząd wierzy, że jest to Arka Noego ”, powiedział Yeung.

[Obrazek: Screenshot-2024-10-12-at-13-48-07-m.png]
Część struktury, która według zespołu poszukiwawczego dowodzi odkrycia Arki Noego na górze Ararat

Pięć lat poszukiwań

Przez dziesięciolecia wielu badaczy poszukiwało Arki Noego na górze Ararat, a niektórzy twierdzili, że znaleźli łódź. Rosyjski pilot z czasów pierwszej wojny światowej, Vladimir Roskovitsky, twierdził, że widział duży statek leżący wysoko na górze Ararat w 1917 roku. Astronauta James Irwin poprowadził kilka rozczarowujących wypraw na górę Ararat w latach 1982-1986. Francuski przemysłowiec Fernand Navarre wspiął się na górę w 1955 roku i odzyskał kawałek dębu, który pierwotnie był datowany na 5000 lat temu; dokładniejsze datowanie węglowe ujawniło później, że pochodzi on z okresu między 620 a 90 rokiem naszej ery.

NAMI twierdzi jednak, że ich ekspedycja była pierwszą, która współpracowała z mieszkańcami przez kilka lat. Począwszy od 2004 roku, NAMI spędzało kilka miesięcy każdego roku na górze, prowadząc poszukiwania i współpracując z lokalnymi pośrednikami. To, co zaczęło się jako film dokumentalny o legendzie Arki Noego, przerodziło się w ich własną obsesję na punkcie znalezienia mitycznego statku, gdy lokalny przewodnik o imieniu Parasut powiedział im w połowie 2008 roku, że zna lokalizację łodzi. Członek zespołu, Panda Lee, odwiedził to miejsce w październiku tego samego roku.

Według Wei, NAMI nie było w stanie dotrzeć na miejsce ponownie do października 2009 roku z powodu złej pogody, tym razem z trzyosobową ekipą filmową. Zrobili nagrania wideo, a także próbki skał i drewna, a następnie wysłali je na uniwersytet w Teheranie w Iranie w celu datowania radiowęglowego - Wei nie ujawnił, który uniwersytet. To wykazało, że drewno ma 4800 lat, mówi Wei. Zespół spędził następnie kilka miesięcy na rozmowach z tureckimi urzędnikami i badaczami, po czym zorganizował konferencję prasową w Hongkongu, która wywołała lawinę informacji w mediach, takich jak Fox News i Good Morning America.

Członek zespołu, który zrezygnował

Początkowo członkiem zespołu był również znany łowca arki Randall Price, ewangeliczny chrześcijanin i profesor na Liberty University w Lynchburgu w stanie Wirginia. Jednak opuścił zespół, ponieważ wątpił w uczciwość Parasuta i od tego czasu doszedł do wniosku, że strona jest skomplikowaną „ podróbką ”. Price zapytał, dlaczego Parasut i NAMI odmawiają ujawnienia lokalizacji.
Yeung i Wei twierdzą, że mogłoby to narazić miejsce na grabież.

Podczas gdy polowanie na arki stało się czymś w rodzaju przemysłu w południowo-wschodniej Turcji, z wieloma mieszkańcami pod ręką, aby pokazać odwiedzającym lokalizację arki, Wei twierdzi, że ich przewodnik jest godny zaufania i chce tylko zwrócić uwagę na swoje odkrycie na górze.

Cytat:"Wierzy, że mamy moc, by pokazać to światu. Wie, że możemy to dla niego zrobić” - mówi.

Wei i Yeung nie ujawnili kwoty, jaką NAMI wydało na poszukiwanie arki. Yeung powiedział, że pieniądze pochodziły od prywatnych darczyńców z Hongkongu i Australii.

Otwarte na interpretację

Kreacjoniści, podobnie jak wielu innych archeologów, od dawna szukają dowodów na istnienie Arki Noego, aby wesprzeć swoje przekonanie, że Bóg stworzył świat w ciągu siedmiu dni, a następnie osądził niegodziwców, tak jak to uczynił, gdy świat został zniszczony przez potop, z którego ocalał tylko Noe i jego rodzina.

Cytat:„Gdyby Noe zbudował naprawdę solidną łódź, tak jak ty czy ja moglibyśmy zbudować solidną łódź, i podróżować przez wzburzone morze, tak jak ty czy ja moglibyśmy podróżować przez wzburzone morze, i wylądować na twardym gruncie, tak jak ty czy ja moglibyśmy wylądować na twardym gruncie - gdyby wszystko to można było potwierdzić, potwierdziłoby to również teorie moralne, którymi są zainteresowani” - mówi Christopher Toumey, profesor antropologii na Uniwersytecie Południowej Karoliny.

Historia potopu jest starsza niż Księga Rodzaju, mówi profesor Toumey. Fragment sumeryjskiego Eposu o Gilgameszu, jednego z najstarszych znanych dzieł literackich na świecie, opowiada o człowieku imieniem Ziusudra, który przeżył wielką powódź. Babilońska wersja tej historii mówi, że Utnapishtum przeżył powódź. Fabuła została poprawiona, a imię ponownie zmienione w wersji z Księgi Rodzaju, tym razem na Noe.

Dlatego odkrycie Arki Noego niekoniecznie musi okazać się przydatne dla ewangelicznych chrześcijan, mówi Toumey.

Cytat:"Oczywiście chcą oni potwierdzić historię Noego. Równie łatwo może to potwierdzić historię Ziusudry lub Utnapishtum „ - powiedział Toumey.

Dochodzenia trwają

Turecki minister kultury zarządził dochodzenie w celu ustalenia, w jaki sposób NAMI było w stanie przewieźć próbki drewna z Turcji do Chin.

"W jaki sposób te przedmioty dostały się tam [do Hongkongu] i z czyjego upoważnienia urzędnicy byli tam obecni? Badamy to”, powiedział minister kultury i turystyki Ertuğrul Günay, według lokalnej gazety Today's Zaman. Jednocześnie z zadowoleniem przyjął odkrycie i powiedział, że może ono pobudzić turystykę. Pani Wei powiedziała, że kolejnym krokiem będzie współpraca z naukowcami, badaczami i tureckim rządem w celu przeprowadzenia dalszych badań nad odkrytym miejscem. Pani Wei mówi, że jest w 99,9% pewna, że znaleźli Arkę Noego.

Cytat:„Potrzebujemy naukowców, którzy dadzą nam kolejne 0,1 procenta”.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »