Astronauta twierdzi: Obcy zapobiegli wojnie nuklearnej na Ziemi
W 1971 roku był rzekomo szóstą osobą, która kiedykolwiek chodziła po Księżycu. Od tego czasu były astronauta Edgar Mitchell wierzy w istoty pozaziemskie. Twierdzi nawet, że pracowały one nad ocaleniem Ziemi. Mówi się, że zapobiegły wojnie nuklearnej między USA a Związkiem Radzieckim. Mówi się, że wylądowali na Ziemi w latach czterdziestych XX wieku: UFO. Ich misja: uratować Ziemię. Tak przynajmniej twierdzi były astronauta Edgar Mitchell. Jest on przekonany, że obcy zapobiegli wojnie nuklearnej między USA a Związkiem Radzieckim.
Obcy podobno obserwowali testy nuklearne
Jak donosi brytyjski Daily Mail, Mitchell twierdzi, że widział UFO podczas pierwszych testów nuklearnych na Ziemi. Wspomina nawet konkretną datę, 16 lipca 1945 r. na odludnej pustyni White Sands w Nowym Meksyku.
Mitchell, który ma obecnie 84 lata, również pochodzi dokładnie z tego obszaru. W pobliżu znajduje się również małe miasteczko Roswell, w którym podobno rozbiło się UFO.
Mała postać, duże oczy, duża głowa: tak opisuje obcych
Cytat:"Nie znasz tego obszaru tak, jak ja go znam", Mitchell wyjaśnia Mirror. "White Sands było miejscem testów broni nuklearnej - i to właśnie interesowało obcych. Chcieli wiedzieć o naszym potencjale militarnym" - jest przekonany.
Według Daily Mail, potrafi on nawet opisać obcych. Jak często przedstawiano, mówi się, że mają małą sylwetkę, ale duże oczy i dużą głowę. Mówi się, że obcy dezaktywowali pociski i w ten sposób zapobiegli wojnie nuklearnej. Twierdzenia Mitchella opierają się również na rzekomych wypowiedziach innych wysokich rangą pracowników Sił Powietrznych.
Podobno powiedzieli mu, że obcy często dezaktywowali ich rakiety, a nawet je zestrzeliwali. Mitchell doszedł do wniosku, że obcy zapobiegli wojnie nuklearnej na Ziemi.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl