27 sierpnia 1992: Dwóch mężczyzn zostaje uprowadzonych przez obcych w Szkocji

dodany przez Amon w UFO i Obce Cywilizacje

#1
27 sierpnia 1992: Dwóch mężczyzn zostaje uprowadzonych przez obcych w Szkocji

[Obrazek: 498.jpg]

Około 30 lat temu dwóch przyjaciół w szkockim hrabstwie South Lanarkshire miało przerażające spotkanie z tajemniczymi istotami, które do dziś pozostaje niewyjaśnione.

Ratownik medyczny Garry Wood i jego przyjaciel Colin Wright byli w drodze z Edynburga do Tarbrax wieczorem 27 sierpnia 1992 roku i przejeżdżali obok Harperrig Reservoir około godziny 23.30, kiedy sprawy przybrały nieoczekiwany i niesamowity obrót. Jak później opisali Malcolmowi Robinsonowi, założycielowi i badaczowi Strange Phenomena Investigations (SPI), zauważyli tego wieczoru unoszący się tam nad drogą dwupiętrowy, ciemny obiekt latający w kształcie dysku, większy niż szerokość drogi. Rozpoznali, że wydawał się mieć gładką, błyszczącą powierzchnię i nie miał okien. Ze względu na nietypowy wygląd obiektu wykluczyli, że mógł to być samolot lub helikopter.

Natychmiast po tym, jak zobaczyli tajemniczy obiekt latający, najwyraźniej stracili przytomność, ponieważ nie tylko dotarli do miejsca pobytu dość oszołomieni i zdezorientowani, ale co niepokojące, podróż zajęła im dwie godziny, choć normalnie potrzebowali na nią maksymalnie 30 minut. Brakowało im najwyraźniej około 1,5 godziny, z której nie mogli sobie przypomnieć, co się działo w tym brakującym momencie. I chociaż przyjaciele i rodzina nie wierzyli w ich historię, Wood i Wright byli głęboko przekonani, że tej nocy rzeczywiście wydarzyło się coś, czego nie można było racjonalnie wytłumaczyć.

Kiedy w kolejnych dniach Wooda również dręczyły złe koszmary i ogólnie czuł się bardzo źle, obaj przyjaciele postanowili poddać się regresji hipnotycznej, aby uzyskać dostęp do swoich podświadomych wspomnień.

W sesjach prowadzonych oddzielnie, obaj mężczyźni byli w stanie przypomnieć sobie niemal identyczne scenariusze, które przeżyli tamtej nocy. Pod hipnozą opisali oni zgodnie, że ich samochód został nagle uderzony przez jasny promień światła i że następnie podeszło do nich sześć humanoidalnych postaci, które umieściły ich na zawieszonej nad ziemią leżance. Następnie otrzymali oni jakiś rodzaj szoku elektrycznego, który wprowadził ich w silne konwulsje. Wright opowiadał, że statek był okrągłym obiektem i że wewnątrz zaprowadzono go na krzesło, gdzie został rozebrany do naga i poddany badaniu fizycznemu. Następnie, jak powiedział, został zamknięty w szklanym pojemniku z urządzeniem z trójkątnym mocowaniem i dwoma czerwonymi lampkami wystającymi z dna, przypuszczalnie w celu prześwietlenia go. Wright z dyskomfortem wspominał, że zbadano jego prawe oko i poczuł ostry ból w środku oka. Samych obcych opisał jako zdeformowanych i wyjątkowo brzydkich.

Wood dodał, że pamięta brzęczenie wokół niego i czarną soczewkę badającą jego ciało. Dalej mówił, że w statku kosmicznym znajdowało się od 20 do 30 istot i że miały one dziwne wzory pod oczami przypominające malarstwo rdzennych plemion amerykańskich.

Co szczególnie zaskoczyło zarówno Wooda, jak i Wrighta, to fakt, że jeden z obcych ciągle wspominał im słowo "sanktuarium" i że istota ta powiedziała, że choć ludzie byli od nich bardziej zaawansowani pod wieloma względami, ich potencjał był "ograniczony". Dalej opisali, że gdy zostali doprowadzeni z powrotem do swojego samochodu i tam się obudzili, wszystkie przedmioty z wnętrza samochodu były rozrzucone na podłodze. Ponadto, podobno nawet po kilku tygodniach od zdarzenia w pojeździe pojawiła się tajemnicza formacja białych kryształów.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »