Naukowcy: "Wkrótce dowiemy się, co dzieje się po śmierci"



Wiodący ekspert w dziedzinie doświadczeń bliskich śmierci, dr Sam Parnia, wierzy, że wkrótce dowiemy się, co dzieje się po śmierci. Badał on osoby, które przeżyły zatrzymanie akcji serca i twierdzi, że widziały one "światło na końcu tunelu". Parnia uważa, że nasza świadomość nie jest częścią naszego mózgu i nie umiera, gdy umieramy, donosi dailystar.co.uk .

Mówi: "Myślę, że za 50 lub 100 lat odkryjemy byt, jakim jest świadomość. Uważa się, że nie jest ona wytwarzana przez mózg i nie umiera po śmierci".

Inni eksperci zgadzają się z Parnią. Wiodący ekspert w dziedzinie opieki krytycznej, dr Lance Becker, mówi: "Nie sądzę, by kiedykolwiek był bardziej ekscytujący czas dla tej dziedziny. Odkrywamy nowe leki, odkrywamy nowe urządzenia i odkrywamy nowe rzeczy na temat mózgu".

Dr Jimo Borjigin, profesor neurologii na Uniwersytecie Michigan, znalazł dowody na aktywność elektryczną w mózgu po śmierci.

Mówi: "Myślę, że to, co znaleźliśmy, to tylko wierzchołek ogromnej góry lodowej. To, co wciąż znajduje się pod powierzchnią, to pełna reprezentacja tego, jak faktycznie przebiega śmierć. Ponieważ coś dzieje się tam, w mózgu, nie ma to sensu".

Według badań, jedna na dziesięć osób twierdzi, że była na skraju śmierci. To około 800 milionów ludzi na całym świecie, którzy mogli dotknąć zaświatów. Odkrycia w dziedzinie doświadczeń bliskich śmierci rodzą pytania o to, co dzieje się po śmierci. Być może wkrótce dowiemy się, że życie po śmierci naprawdę trwa.

---

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl