Jak 5000-letnie gliniane tabliczki z Mezopotamii wyprzedziły technologię blockchain

dodany przez Amon w Nauka

#1
Jak 5000-letnie gliniane tabliczki z Mezopotamii wyprzedziły technologię blockchain

[Obrazek: Screom.png]

A co by było, gdybym powiedział Państwu, że podstawowe zasady technologii blockchain zostały zbadane już ponad 5000 lat temu?

Nie w salach konferencyjnych Doliny Krzemowej, ale w zakurzonych archiwach starożytnej Mezopotamii. Brzmi nieprawdopodobnie, więc pozwólcie, że wyjaśnię, jak to działało. Niezależnie od tego, czy codziennie śledzisz kurs bitcoina na żywo, czy po prostu interesują Cię początki kryptowaluty, śledzenie historii tych technologii aż do ich korzeni jest fascynujące. Znaleziska archeologiczne dowodzą, że około 3400 r. p.n.e. pisarze mezopotamscy opracowali niezmienne systemy rejestracji, wraz z rozproszonymi sieciami weryfikacyjnymi i wyrafinowanymi protokołami uwierzytelniania. Ich zapisy nie były tylko prymitywnymi rycinami na kamieniach, ale zawierały podobne weryfikacje, jak te stosowane obecnie w technologii blockchain – choć w zupełnie innej formie. Tabliczki te były kompleksowymi systemami zarządzania złożonymi gospodarkami ogromnych imperiów.

Sama biblioteka Asurbanipala zawierała ponad 30 000 tabliczek. To więcej dokumentacji niż wiele współczesnych przedsiębiorstw produkuje w ciągu roku. Archiwum Mari, zawierające 15 000 tekstów z okresu amorickiego, śledziło losy 160 różnych królestw w ciągu zaledwie trzech dekad. Jest to obszerna dokumentacja księgowa.

Oryginalna, niezmienna księga główna

Zacznijmy od czegoś, co może Państwa zaskoczyć. Te starożytne gliniane tabliczki były nie tylko praktycznymi nośnikami pisma, ale zostały również celowo stworzone z myślą o wieczności. Pisarze mezopotamijscy wypalali swoje najważniejsze zapisy w piecach, tworząc tak zwane „wieczne zapisy”. Po wypaleniu tabliczki te były praktycznie niezniszczalne. Wiele z nich przetrwało ponad 5000 lat – więcej niż większość formatów pamięci cyfrowej z lat 90.

Właściwości zabezpieczające przed manipulacją były genialne. Używano bullae – glinianych nakładek, które pieczętowano na ważnych dokumentach. Bez złamania pieczęci nie można było zapoznać się z treścią, dzięki czemu każda nieuprawniona zmiana była natychmiast widoczna. Jest to starożytna wersja współczesnego kryptograficznego haszowania łańcucha bloków, ponieważ każda zmiana w zestawie danych jest natychmiast rozpoznawalna jako manipulacja.

A teraz robi się naprawdę ciekawie. Mezopotamczycy nie tylko tworzyli niezmienne zapisy, ale także rozwiązywali te same problemy związane z zaufaniem, które dziś rozwiązuje technologia blockchain. Jak tworzyć zapisy, których nie da się zmienić bez zauważenia? Jak weryfikować transakcje bez polegania na jednym organie? Te pytania napędzały innowacje zarówno wtedy, jak i dziś.
Sieć skrybów

A teraz przejdźmy do naprawdę sprytnej części. Mezopotamski system księgowości nie był scentralizowany, ale rozproszony w sieci profesjonalnych skrybów, którzy pracowali od pałaców i świątyń po skromne wioski i gospodarstwa rolne. Nie byli to tylko skrybowie, ale wysoko wykształceni specjaliści, którzy stanowili znaczną część biurokracji rządowej w Asyrii. Sieć ta opierała się na zasadach konsensusu. Transakcje handlowe wymagały obecności kilku świadków i musiały być „zapisane na glinianych tabliczkach i poświadczone”. Żadna ze stron nie mogła niezauważenie zmienić ważnych zapisów, ponieważ kopie były przechowywane w kilku miejscach i zarządzane przez różnych skrybów. Brzmi znajomo?

Geograficzne położenie zapisów było niezwykłe. Znajdujemy obszerne zapisy w Niniwie, Ebla, Mari i Uruk oraz wyraźne wskazówki, że celowo gromadzono je w całym Bliskim Wschodzie. Pisarze ci nie mieszkali na wyspach; prowadzili zapisy i korzystali z zorganizowanego i opartego na współpracy systemu, aby synchronizować zapisy na dużych odległościach. Szczególnie godny uwagi jest sposób, w jaki sprawdzali te zapisy. Kodeks Ur-Nammu pochodzi z około 2100 r. p.n.e. i wydaje się wyjaśniać metody kredytowania, transakcji handlowych i publicznych stóp procentowych. Te ramy prawne stanowiły podstawę do weryfikacji i dokumentowania tych transakcji. Stało się to swego rodzaju protokołem komunikacji w ramach ich rozproszonego systemu.

Pieczęcie, podpisy i bezpieczeństwo

W tym miejscu starożytna technologia księgowości staje się naprawdę wyrafinowana. Pieczęcie walcowe z 4400 r. p.n.e. były pierwszymi na świecie narzędziami do uwierzytelniania tożsamości. Nie były to przedmioty ceremonialne, ale praktyczne narzędzia używane „na wszystkich poziomach społeczeństwa”, nie tylko przez królów. Każda pieczęć pozostawiała unikalny odcisk po przetoczeniu po glinianych tabliczkach i służyła jako podpis zabezpieczony przed fałszerstwem. Proces ten był niezwykle podobny do współczesnych podpisów kryptograficznych: posiadanie pieczęci i wiedza o jej prawidłowym użyciu potwierdzały tożsamość i intencje właściciela. Mezopotamczycy mieli nawet uwierzytelnianie wieloskładnikowe!
  • Coś, co posiadasz (sama pieczęć walcowa, zwykle noszona jako biżuteria)
  • Coś, co znasz (kto rozumie znaczenie różnych wzorów i pieczęci na osobistej pieczęci)
  • Osobista weryfikacja świadków (transakcje były potwierdzane dla kilku osób w obecności publiczności)
  • Niektóre wczesne zastosowania elementów biometrycznych (np. odciski palców, które około 500 r. p.n.e. odciskano na glinianych tabliczkach)

To wielowarstwowe podejście zapewniało wysoki poziom bezpieczeństwa. Każda strona kredytu lub depozytu opatrywała tabliczkę indywidualną pieczęcią, aby potwierdzić uznanie umowy. Jest to zaskakująco nowoczesne podejście do weryfikacji tożsamości.

Od pisma klinowego do kryptowaluty

Dla nas oznacza to dzisiaj, że technologia blockchain nie stanowi radykalnej zmiany w historii ludzkości. Jest to jedynie najnowszy epizod w naszych nieustannych dążeniach do tworzenia wiarygodnych rejestrów. Problemy, które próbujemy rozwiązać za pomocą rozproszonych ksiąg głównych, są takie same, z jakimi borykały się już starożytne społeczeństwa : jak tworzyć trwałe, weryfikowalne zapisy bez zaufanego centralnego organu?

Mezopotamczycy stawili czoła tym wyzwaniom za pomocą wypalanej gliny, wspólnych sieci pisarzy i zaawansowanych mechanizmów walidacji. My stawiamy im czoła za pomocą kryptograficznego haszowania, sieci peer-to-peer i podpisów cyfrowych. Technologie się zmieniają, ale wyzwania są ponadczasowe. Być może najbardziej zaskakującym i znaczącym aspektem jest to, jak ściśle nasza cyfrowa przyszłość jest powiązana z przeszłością. Zasady działania łańcucha bloków były sprawdzane przez tysiące lat, zanim napisano pierwszą linijkę kodu.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »