Elon Musk opowiada o współpracy Disneya z pedofilami

dodany przez Amon w Nowy Porządek Świata

#1
Elon Musk opowiada o współpracy Disneya z pedofilami

[Obrazek: Screenshot-2023-12-12-at-13-32-39-Elon-M...Videos.png]

Elon Musk oskarżył dyrektora generalnego Disneya, Boba Eigera, o pomoc i podżeganie do pedofilii poprzez kontynuowanie reklamowania się na Facebooku i Instagramie przy jednoczesnym bojkotowaniu X. Według raportu CNBC, Musk odpowiedział na zarzut prokuratora generalnego Nowego Meksyku, że Meta stworzyła "najlepsze lokalizacje" dla pedofilów, aby ułatwić gwałt, nagabywanie i handel dziećmi.

Zgodnie z pozwem złożonym wczoraj przeciwko Markowi Zuckerbergowi, Facebook i Instagram są platformami dla "treści o charakterze jednoznacznie seksualnym dostarczanych nieletnim, przymusu seksualnego wobec dzieci lub sprzedaży materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci", a obie platformy są dziesięć razy gorsze niż rzeczywiste strony pornograficzne do hostowania takich materiałów.

Cytat:"Dlaczego nie bojkotujesz reklam, Bob Eiger? Wspierasz ten materiał!" - zapytał Musk.

Cytat:"Bob Eiger uważa, że fajnie jest reklamować się obok materiałów o wykorzystywaniu dzieci. Prawdziwy stand-uper" - dodał Musk.

Zwrócił się do reklamodawców, którzy wycofali się z platformy mediów społecznościowych: "Jeśli ktoś próbuje szantażować mnie reklamą, szantażować mnie pieniędzmi - pieprz się. Pierd** się. Czy to jasne? Mam nadzieję, że tak". Obelgę skierował między innymi do prezesa Disneya Boba Igera.




Modernity.news donosi: W ubiegłym tygodniu Musk wezwał głównych reklamodawców do bojkotu Disneya. Bojkot został zainicjowany w odpowiedzi na odpowiedź Muska na post innego użytkownika X: "Powiedziałeś prawdziwą prawdę". Oryginalny tweet brzmiał: "Społeczności żydowskie propagują ten sam rodzaj dialektycznej nienawiści wobec białych ludzi, której rzekomo chcą, aby ludzie przestali używać przeciwko nim."

Najwyraźniej jakakolwiek dyskusja na ten temat jest bardziej obraźliwa niż Facebook i Instagram, które rzekomo zachęcają do rzeczywistego wykorzystywania dzieci i handlu seksualnego nieletnimi.

Oświadczenie Muska przeciwko Disneyowi wywołuje masowy BOJKOT ze strony giganta rozrywkowego

Ostre słowa Elona Muska przeciwko Walt Disney Company doprowadziły do powszechnego bojkotu giganta rozrywki, co znalazło odzwierciedlenie w rosnącej liczbie rezygnacji z subskrypcji Disney+.

Kobeissi Letter poinformował, że tysiące użytkowników udostępniło zrzuty ekranu anulowanych subskrypcji na platformie streamingowej Disneya w ciągu kilku godzin od wywiadu Muska na szczycie DealBook 2023. Podczas rozmowy z dziennikarzem New York Times, Andrew Rossem Sorkinem, Musk odrzucił niedawny trend opuszczania platformy X przez reklamodawców z powodu obaw o nastroje wyrażane w aplikacji. Wyróżnił dyrektora generalnego Disneya Boba Igera na widowni, witając go swobodnym "Cześć, Bob". Zapytany o swoje obawy dotyczące opuszczania platformy przez reklamodawców, właściciel X był jednoznaczny w swojej odpowiedzi, wskazując na brak troski i odporność na szantaż.

Twierdził ponadto, że jego zwolennicy zbojkotują tych reklamodawców, ostatecznie ujawniając ich jako odpowiedzialnych za upadek firmy. Musk wydawał się obojętny na niechęć tych osób. Doprowadziło to do tego, że główni reklamodawcy, w tym Disney i Apple, wycofali swoje kampanie z platformy X, mimo że Musk przeprosił za swoje stanowisko w tej sprawie.

Jednak Disney nie był jedynym dotkniętym niepowodzeniem. Użytkownicy Paramount Plus, innej platformy streamingowej, również zgłosili równoległy wzrost liczby anulowanych subskrypcji.

Musk od dawna ma kontrowersyjny profil publiczny, szczególnie jeśli chodzi o dobór słów. W ostatnich nagłówkach Musk promował treści w aplikacji X, które zostały uznane za "antysemickie i rasistowskie", co doprowadziło do wydania oświadczenia przez Biały Dom. Znane osobistości, takie jak burmistrz Paryża Anne Hidalgo, również opuściły platformę w odpowiedzi na posty Muska. Musk wyjaśnił jednak, że jego intencją nie był antysemityzm, ale raczej wyraźne zaangażowanie w wolność słowa. W międzyczasie Linda Yaccarino, dyrektor generalna X, stanęła w obronie Muska w obliczu kontrowersji związanych z jego prowokacyjnymi wypowiedziami dla reklamodawców.

Yaccarino podkreśliła, że X zapewnia platformę niezależności informacyjnej, ale przyznała, że może to być niewygodne dla niektórych użytkowników. Wyjaśniła, że X jest platformą, która pozwala jednostkom podejmować własne decyzje z różnych perspektyw.

X stoi w obliczu potencjalnej utraty przychodów w wysokości 75 milionów dolarów

Platforma X, wcześniej znana jako Twitter, stoi w obliczu potencjalnych strat w wysokości do 75 milionów dolarów w przychodach z reklam, ponieważ kilkanaście dużych firm - w tym Airbnb, Coca-Cola, IBM, Microsoft i Xfinity - zdecydowało się wycofać z platformy. Exodus reklamodawców rozpoczął się, gdy IBM, jedna z pierwszych znanych firm, anulowała swoje reklamy na X po raporcie lewicowego watchdoga Media Matters for America (MMfA). Raport ujawnił, że reklamy IBM, Apple, Oracle i Xfinity pojawiały się w pobliżu neonazistowskich postów i treści wychwalających Adolfa Hitlera. Musk oskarżył MMfA o dołożenie wszelkich starań, aby stworzyć te wyniki, twierdząc, że nie odzwierciedlają one typowego doświadczenia użytkownika.

W odpowiedzi X Corp. złożyła pozew o zniesławienie przeciwko regulatorowi. Musk przeprosił później za post, nazywając go "jedną z najgłupszych, jeśli nie najgłupszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem" na platformie.

Biały Dom potępił post, opisując go jako "nikczemną promocję antysemickiej i rasistowskiej nienawiści". Disney wydał aż 7,2 miliarda dolarów na reklamę w roku finansowym 2022, przekraczając swoje budżety reklamowe z lat 2021 (5,5 miliarda dolarów) i 2020 (4,7 miliarda dolarów). Niemniej jednak kalifornijska firma rozrywkowa dołącza do rosnącej listy dużych firm, które spotykają się z reakcją prawicowych krytyków, zwłaszcza w Internecie.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »