Bill Gates zapowiada kolejną pandemię o nazwie SEERS w Brazylii (2025)
Może to zabrzmieć niewiarygodnie, ale właśnie się dzieje. Bill Gates zapowiada kolejną pandemię o nazwie
SEERS i wskazuje Brazylię jako miejsce jej wybuchu. Tak, dobrze przeczytaliście. Bill Gates i Światowa Organizacja Zdrowia właśnie ogłosili, kiedy dotknie nas kolejna pandemia – podając datę i miejsce. Mówimy o prognozie pandemii na rok 2025, której epicentrum będzie Brazylia. Żeby było jasne: nie zamierzam tutaj wybielać planów tych elit.
Podczas gdy większość mediów głównego nurtu, takich jak CNN, MSNBC i BBC, przedstawia wam wygładzone wersje tych „ćwiczeń” i „symulacji”, ja jestem tutaj, aby ujawnić, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Fundacja Billa Gatesa wraz z WHO i Johns Hopkins właśnie przeprowadziła kolejną symulację pandemii i nie ukrywa tego.
Nie jest to spekulacja ani teoria spiskowa. Ci ludzie rzeczywiście przeprowadzili w Belgii symulację zatytułowaną „Katastrofalna infekcja”, w której opracowali scenariusz kolejnej pandemii, która ma dotknąć dzieci wirusem, któremu nadali już nazwę. Zrobili to już raz w ramach projektu Event 201, który w tajemniczy sposób przewidział COVID-19 na kilka miesięcy przed jego rozprzestrzenieniem się na całym świecie. Schemat jest oczywisty, moment podejrzany, a Światowa Organizacja Zdrowia jest bezpośrednio zaangażowana i koordynuje całą operację. Dystansuję się od ich machinacji, mówiąc wam prawdę, którą chcą przed wami ukryć.
Kontekst historyczny: wydarzenie 201 i symulacje pandemii
Tuż przed pandemią, w październiku 2019 r., odbyło się bardzo ważne spotkanie. Fundacja Billa i Melindy Gatesów, Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia im. Johnsa Hopkinsa oraz Światowa Organizacja Zdrowia były głównymi uczestnikami wydarzenia 201. Nie była to nudna wymiana zdań, ale pełna symulacja pandemii, podczas której przećwiczono scenariusz globalnej epidemii koronawirusa. Najbardziej irytuje mnie fakt, że symulacja została przeprowadzona w najdrobniejszych szczegółach zaledwie kilka tygodni przed rzeczywistym wydarzeniem. Poruszone tematy obejmowały skoordynowane działania globalne, środki blokujące, etapy opracowywania szczepionki oraz sposób, w jaki rządy kontrolują przepływ informacji. A potem, jak wszyscy wiemy, pojawił się COVID-19 i nagle wszystkie te „symulowane” działania stały się naszą rzeczywistością.
Event 201 nie był jednak jedyną okazją, kiedy ci ludzie zrobili coś takiego. Są oni bowiem znani ze swoich działań:
- 2017: Fauci poinformował Trumpa, że podczas jego prezydentury nastąpi pandemia. Nie „może nastąpić”, ale „nastąpi”.
- Podczas prezydentury Obamy na pierwszym planie znalazły się przygotowania do walki z pandemią, a infrastruktura została przygotowana na to, co nieuniknione.
- Ostatnio w 2022 r. w Belgii przeprowadzono ćwiczenie „Katastrofalna infekcja”, które w bardzo przerażający sposób przewidywało kolejną epidemię w 2025 r.
- Czy dostrzegacie ten schemat? Pandemie nie są ogłaszane jak prognozy pogody. Zamiast tego są ujawniane z chirurgiczną precyzją, wraz z datą, miejscem i gotowymi rozwiązaniami. Nie jest to prognoza ani przewidywanie, ale planowanie.
Ćwiczenia te nie służą szlachetnemu celowi „przygotowania”, ale mają znacznie mroczniejszy cel. Dostarczają one szczegółowych instrukcji dotyczących starannie zaplanowanych reakcji, które następnie mają zostać wykonane. Kiedy uczestnicy Event 201 rozmawiali o cenzurowaniu „dezinformacji” i koordynowaniu komunikatów medialnych, nie były to hipotetyczne scenariusze. Były to dokładnie te same działania, które podjęto podczas pandemii COVID-19. Treści były usuwane z platform mediów społecznościowych, w mediach głównego nurtu rozpowszechniano identyczne narracje, a odmienne opinie – w tym opinie uznanych lekarzy i naukowców – były wyciszane.
Elity ćwiczą te scenariusze, dopracowują swoje komunikaty, koordynują swoje reakcje, a następnie wprowadzają je w życie. Podczas symulacji produkowane są nawet profesjonalne programy informacyjne, które symulują rzeczywistość, tak aby język i elementy wizualne używane później były bardzo znane ludziom. Dzięki tym zainscenizowanym wydarzeniom ludzie są przygotowani psychicznie do tego stopnia, że gdy „pandemia” rzeczywiście nadejdzie, opinia publiczna jest już w stanie psychologicznego uwarunkowania. Nie jest to prognoza pandemii, ale jej produkcja. Fundacja Billa i Melindy Gatesów oraz jej partnerzy z Uniwersytetu Johna Hopkinsa nie informują nas o zagrożeniach, ale przedstawiają nam swoje plany.
Nowa symulacja pandemii: katastrofalna epidemia w Belgii
W październiku 2022 r. te same osoby ponownie pojawiły się na miejscu. Tym razem tragiczny incydent skażenia miał miejsce w Belgii i doprowadził do współpracy Fundacji Billa i Melindy Gatesów, Instytutu Bezpieczeństwa Zdrowia Uniwersytetu Johna Hopkinsa oraz Światowej Organizacji Zdrowia. Tak, dobrze zrozumieliście. Naprawdę nazwali to „katastrofalną epidemią”. Nie było żadnej subtelności, żadnej próby złagodzenia przekazu. Po prostu bez ogródek poinformowali nas, jakie mają plany.
Belgijskie ćwiczenia pandemiczne nie były powściągliwym, akademickim wydarzeniem. Zgromadziły one obecnych i byłych ministrów zdrowia z Senegalu, Rwandy, Nigerii, Angoli, Liberii, Singapuru, Indii i Niemiec. Dziesięciu urzędników siedzi przy stołach, przegląda swoje teksty i ćwiczy to, co ich zdaniem będzie kolejnym globalnym kryzysem zdrowotnym. Ćwiczenia symulacyjne WHO przebiegały również zgodnie z tym samym schematem co Event 201; symulowano programy informacyjne, tworzono scenariusze kryzysowe i przeprowadzano zaplanowane wcześniej reakcje.
Wirus SEERS: ich kolejna broń
Nowa symulacja wirusa dotyczy choroby o nazwie Severe Epidemic Enterovirus Respiratory Syndrome, którą łatwo zapamiętać jako SEERS . W swoim wymyślonym scenariuszu (to ich słowa, nie moje) twierdzą, że epidemia ta ma miejsce w Ameryce Łacińskiej, a dokładniej w Brazylii w 2025 roku. Twierdzą, że wywołają ją tam, zanim rozprzestrzeni się na resztę świata. Najbardziej przerażające jest to, że wybrali enterowirusa. Polio było kiedyś również wywoływane przez enterowirusa. Tym razem nie idą drogą koronawirusa, ponieważ zbyt wiele osób zna już strategię COVID. Potrzebują czegoś innego, czegoś, co ponownie wywoła strach i przerażenie wśród ludzi.
Hollywoodzka produkcja dla programów masowych
Jednym z symulowanych elementów był całkowicie zainscenizowany program informacyjny, w którym była prezenterka CNN Jeanne Meserve przedstawiła fałszywą wiadomość. Tak, wykorzystano znane twarze z mainstreamowych mediów, aby nadać tym próbom odrobinę realizmu i wiarygodności.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl