Szef brytyjskich badań kosmicznych: na pewno nie jesteśmy sami



Szefowa badań kosmicznych w Brytyjskiej Agencji Kosmicznej pozostaje przekonana, że nie jesteśmy jedynym inteligentnym gatunkiem we wszechświecie. 41-letnia Libby Jackson została w 2022 roku odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego (OBE) za zasługi dla sektora kosmicznego. Ten brytyjski order rycerski honoruje szczególne usługi w dziedzinie sztuki i nauki, pracę na rzecz instytucji non-profit i organizacji charytatywnych oraz służbę publiczną.

Więc jest pewna poważna ocena, kiedy Jackson wypowiada się na temat inteligentnego obcego życia i przyznaje, że ona osobiście jest solidnie przekonana, że nie jesteśmy jedynym gatunkiem we wszechświecie. W ostatnim wywiadzie dla Mirror, powiedziała na temat kwestii czy może istnieć życie pozaziemskie gdzieś w kosmosie: "Z miliardami galaktyk, które istnieją, jest niemożliwe, że jesteśmy jedyną formą życia. W najbliższych dekadach naukowcy z pewnością będą mieli więcej odpowiedzi na ten temat. Ze swojej strony chcę się upewnić, że Wielka Brytania odegra swoją rolę i że to, czego dowiemy się z kosmosu, przyniesie korzyści ludziom na Ziemi."

Jackson nie jest jedyną brytyjską osobą specjalizującą się w tematyce kosmicznej, która tak uważa - innym wybitnym zwolennikiem idei, że istnieje tam inne inteligentne życie, jest była astronautka dr Helen Sharman, która w 1991 roku była nie tylko pierwszym Brytyjczykiem w kosmosie, ale także pierwszą kobietą, która odwiedziła rosyjską stację kosmiczną Mir. "Istnieją obcy, nie ma co do tego wątpliwości. Tam we wszechświecie jest tyle miliardów gwiazd, że musi istnieć każdy rodzaj życia. Czy będą tacy jak ty i ja, zbudowani z węgla i azotu? Może nie. Możliwe, że są już tutaj teraz, a my po prostu nie możemy ich zobaczyć" - powiedziała 59-latka w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Guardian" w 2020 roku.

---

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl