04-01-2023, 02:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2023, 02:23 PM przez GreGG.)
()
Intrygująca jest możliwość przeniesienia się starożytnych cywilizacji pod powierzchnię ziemi co skutkowałoby jeszcze jednym zagadnieniem do wzięcia pod uwagę w kwestii tematu co się z nimi stało. Kultura egipska jest przez niektórych uważana za starożytną ale nie rozwiniętą ze względu na brak dowodów jakichkolwiek narzędzi/maszyn którymi się posługiwali do budowy świątyń i piramid oraz kwestia grawerunków/hieroglifów na sklepieniach i ścianach które są traktowane jako prymitywne działania. Tak się składa że starożytni egipcjanie mieli ogromną wiedzę na temat precesji równonocy jak i ogólnie na temat astronomii co pokazali budując piramidy w gizie odzwierciedlające pas oriona w okresie dynastycznym sprzed kilkunastu tysięcy lat. Legenda o Thot'cie który rzekomo przybył do egiptu z południa i był dla tamtejszej ludności nauczycielem również rozpala wyobraźnie i stawia mnóstwo pytań: skąd przybył? kim był? czy pochodzi od jakieś jeszcze starszej cywilizacji? i jeśli tak to co stało się z nimi? Mam banana na twarzy ilekroć czytam o tych wątkach. Uważamy się za rozwiniętą cywilizację a tymczasem w pewnych aspektach nie dorastamy do pięt dawnym cywilizacjom. Istnieją również nagrania i relacje wojskowych najczęściej USA którzy byli świadkami albo mieli do czynienia z ,,czymś" wyłaniającym się z wody i bynajmniej nie było to zwierzę. Może dlatego okręgi naukowe i władza nie decydują się na odkrywanie mórz i oceanów gdyż coś tam faktycznie może istnieć.