(04-07-2023, 12:34 PM)GreGG napisał(a): Elity które powoli lecz nieubłaganie dążą do likwidacji prostego człowieka nie mają za grosz honoru ani empatii i są kierowani niezwykle złymi autorytetami. Ich tunele rzeczywistości są sterowane i regularnie aktualizowane czego niestety jesteśmy wszyscy świadkami.
Około 1% każdej populacji stanowią psychopaci, a kolejny 1% to socjopaci. Około 5% ludzi identyfikuje się jako posiadających cechy narcystyczne. Narcyzi są zaabsorbowani sobą i postrzegają siebie jako lepszych od innych – wierzą, że mają prawo do adoracji i władzy. Socjopaci są niezdolni do odczuwania empatii w stosunku do innych, co czyni ich niepraktycznymi przywódcami. W rzeczywistości wiele monarchii i imperiów zostało zbudowanych na systemach, które pozwalały psychopatom i narcyzom na rozkwit, ponieważ opierały się one na sukcesji genetycznej. Jeśli monarcha miał syna, który miał predyspozycje do psychopatii, nie miało to znaczenia, ten szalony książę pewnego dnia zostanie królem i niewiele można było z tym zrobić. Niestety, kiedy psychopaci staną się zorganizowani i zakorzenią się w systemie, historia mówi, że nie da się ich ruszyć bez użycia siły. Nie obchodzą ich protesty, nie porusza ich rozum ani logika, nie obchodzi ich cierpienie mas i zawsze będą postrzegać siebie jako prawowitych władców nas, „mniejszych” chłopów. Czerpią swoją supremację z tłumu, którym przewodzą i który wykorzystują; prawie 10% populacji, która, gdy zostanie zorganizowana, staje się armią szalonych kapeluszników głodnych ochłapów ze stołu władzy.
Możemy i powinniśmy nadal oddzielać się od kolektywistycznego motłochu i gorliwych zwolenników, ale wszyscy psychopaci postrzegają oddzielenie jako bunt i będą próbowali się wtrącać. W końcu dojdzie do walki, i może tak będzie najlepiej.