Kolejny dziwny sygnał radiowy wykryty z naszej galaktyki
Wyobrażenie artystyczne GPM J1839-10
Zespół astrofizyków zidentyfikował niezwykły sygnał radiowy w odległości 15 000 lat świetlnych, który pulsuje z częstotliwością 22 minut. Dziwny obiekt kosmiczny, nazwany "GPM J1839-10", emituje fale radiowe co 22 minuty, co jest niewiarygodnie powolne w porównaniu z innymi źródłami pulsujących fal radiowych. Co więcej, intensywne przeszukiwanie istniejących danych archiwalnych pokazuje, że rejestrujemy jego powolny puls od ponad 30 lat, ale do tej pory nam umykał.
Sygnał radiowy został odkryty w danych archiwalnych po odkryciu podobnego obiektu w Drodze Mlecznej trzy lata temu. Obiekt ten emitował fale radiowe co 18 minut przez jedną minutę, ale zamilkł w 2018 roku i od tego czasu nie został wykryty. Naukowcy poszukiwali innych obiektów o podobnym zachowaniu i znaleźli jeden, który emitował światło radiowe co 22 minuty przez pięć minut - i robił to przez co najmniej 33 lata.
Przeanalizowali sygnał radiowy za pomocą różnych teleskopów i przeczesali dane archiwalne z tego miejsca. Nowe obserwacje wykazały, że światło zostało zmienione przez pole magnetyczne. Dane archiwalne wykazały, że obiekt pulsuje od co najmniej 1988 roku.
Jak pisze w swoim artykule opublikowanym w czasopiśmie Nature zespół naukowców kierowany przez astrofizyka Natashę Hurley-Walker z Międzynarodowego Centrum Badań Radioastronomicznych (ICRAR) w Australii, najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że jest to magnetar, rodzaj gwiazdy neutronowej o niezwykle silnym polu magnetycznym. Hipoteza ta jest jednak sprzeczna z naszym rozumieniem tych gwiezdnych ciał, ponieważ magnetar obraca się zbyt wolno, aby generować fale radiowe. Oznacza to, że w przypadku GPM J1839-10 musimy mieć do czynienia z czymś znacznie dziwniejszym. Ten niezwykły obiekt podważa nasze rozumienie gwiazd neutronowych i magnetarów, które i tak są jednymi z najbardziej egzotycznych i ekstremalnych obiektów we wszechświecie.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl