Oficjalni astronomowie dyskutują o możliwości wystąpienia trzech dni ciemności

dodany przez Amon w Nauka

#1
Oficjalni astronomowie dyskutują o możliwości wystąpienia trzech dni ciemności

[Obrazek: Screenshot-2024-06-12-at-12-39-59-Offici...e-days.png]

Tradycyjnymi źródłami różnych astronomicznych i geologicznych horrorów są często psychicy, którzy twierdzą, że pokazywano im takie rzeczy w snach i wizjach. Co ciekawe, wygląda na to, że znani astronomowie również wypowiedzieli się na ten temat, a portal spaceweather.com opublikował cały film o hipotetycznym scenariuszu trzech dni ciemności potencjalnie trwających ponad trzy miliony lat.

Ogólnie rzecz biorąc, astronomowie wyjaśniają, że Ziemia, wraz z całym Układem Słonecznym, nie znajduje się w czystym ośrodku międzygwiezdnym, ale raczej w bańce utworzonej przez wiatr słoneczny, znanej jako heliosfera.

[Obrazek: img-6667be5420e63.jpg]

Rzeczywiście, nasza Galaktyka nie jest pusta i roi się w niej od obiektów takich jak międzygwiezdne obłoki gazu i pyłu. Prawdopodobieństwo napotkania takiego obłoku przez Słońce wynosi około 1-2%. W przypadku zderzenia z międzygwiezdnym obłokiem gazu lub pyłu, symulacje sugerują, że heliosfera skurczyłaby się do zaledwie 0,22 jednostki astronomicznej (AU), czyli rozmiaru znacznie mniejszego niż orbita Merkurego.

[Obrazek: img-6667be557c7f3.jpg]

Z powodu spłaszczenia heliosfery Ziemia jest narażona na zwiększone promieniowanie galaktyczne. Zaczyna również otrzymywać bombardowania atomami wodoru i pyłem z chmury. Dowody takich bombardowań zostały odkryte w warstwach zawierających szczątki australopiteków, co skłoniło astronomów do rozważenia tego jako potencjalnej przyczyny ich wyginięcia i późniejszego skoku ewolucyjnego.

Wyginięcie australopiteków mogło być spowodowane dramatycznym wzrostem promieniowania kosmicznego lub być może składniki zimnego obłoku międzygwiezdnego drastycznie wpłynęły na klimat. Wiadomo, że zmiany klimatu powodują wymieranie różnych gatunków. 




Intrygującym aspektem jest to, że astronomowie nie mogą bezpośrednio obserwować chmury pyłu kosmicznego na jej drodze. Staje się ona widoczna tylko z pewnej odległości, jakby była oglądana z zewnątrz. Co więcej, możliwe jest wydedukowanie czasu spotkania z taką chmurą poprzez warstwy geologiczne, a następnie prześledzenie trajektorii Słońca wstecz. Dzięki tej metodzie jest oczywiste, że Ziemia przeszła przez chmurę gazu w konstelacji Lynx miliony lat temu. Jednak ustalenie, czy obecnie znajdujemy się w podobnej chmurze, jest niewykonalne.

Najbardziej niezawodną metodą jest rozmieszczenie instrumentów na orbicie Merkurego, gdzie warunki heliosfery są najbardziej widoczne. Nawet jeśli obecnie znajdujemy się w obłoku międzygwiezdnym, ocena sytuacji poza orbitą Merkurego jest trudna ze względu na nasze ograniczone zrozumienie normalnego stanu heliosfery.

Co ciekawe, misje mające na celu zbadanie Słońca zwiększyły swoją częstotliwość, a liczne agencje kosmiczne wystrzeliły kilka satelitów. Trend ten może wskazywać, że NASA posiada dodatkową wiedzę. Na przykład istnieje hipoteza, że znajdujemy się na skraju ogromnego obłoku międzygwiezdnego w konstelacji Lwa. Jeśli tak jest, nasza podróż przez nią może wiązać się z kolejnymi nieoczekiwanymi wydarzeniami, takimi jak okres ciemności spowodowany gęstą warstwą kosmicznego pyłu.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

Wiadomości w tym wątku
Oficjalni astronomowie dyskutują o możliwości wystąpienia trzech dni ciemności - przez Amon - 06-12-2024, 12:49 PM

« Starszy wątek Nowszy wątek »