Coraz więcej amerykańskich senatorów wyraża swoje poglądy na temat zjawiska UFO
Kilku członków Kongresu Stanów Zjednoczonych wypowiedziało się ostatnio na temat UFO i otaczającej je tajemnicy. W czerwcu informator David Charles Grusch stwierdził - co nie jest zaskakujące w pewnych kręgach - że rząd USA od dawna jest w posiadaniu "nienaruszonych lub częściowo nienaruszonych pojazdów pochodzenia innego niż ludzkie". Jak donosi
Mail Online, te i inne rewelacje oraz oficjalne dyskusje na temat zjawiska UFO skłoniły teraz kilku prominentnych członków Kongresu do otwartego wypowiedzenia się na temat ich własnych poglądów na tę tajemnicę.
Na przykład Marco Rubio, senator z Florydy i pełniący obowiązki przewodniczącego Komisji Wywiadu Senatu USA, powiedział, że zwróciło się do niego kilku wysokich rangą urzędników państwowych, którzy twierdzili, że mają wiedzę z pierwszej ręki na ten temat. Skrytykował również to, co nazwał "bardzo problematycznym" bezprawiem otaczającym programy odzyskiwania i inżynierii odwrotnej katastrof UFO. "Zasadniczo może istnieć jakiś wewnętrzny kompleks wojskowy, który tworzy własny rząd i nie jest odpowiedzialny przed nikim" - obawiał się. "Byłby to ogromny problem, nawet gdyby okazało się to choćby częściowo prawdą".
Rubio już kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat wyrażał swoje osobiste przemyślenia na temat obecności anomalnych obiektów w przestrzeni powietrznej nad USA i był już często w centrum uwagi mediów, ponieważ pełniąc funkcję przewodniczącego komisji Senatu USA, wezwał agencje wywiadowcze do przekazania mu pełnego, jawnego raportu na temat zjawiska UFO, w którym wymienione są wszystkie przypadki zebrane lub zbadane przez amerykańskie agencje lub siły wywiadowcze. Skarżył się również, wraz z 15 innymi senatorami USA, że nowo utworzone "biuro UFO" Pentagonu (All-domain Anomaly Resolution Office, AARO) stoi w obliczu niedoboru funduszy, który wpłynie na jego zdolność do wykonywania swojej misji. Kwoty wymienione w tajnym załączniku mają kluczowe znaczenie dla planu naukowego AARO, a brak funduszy na te możliwości stanowi poważną przeszkodę dla misji AARO. Członek Izby Reprezentantów Michael John "Mike" Gallagher, podczas niedawnego występu w
sportowym talk show analityka ESPN Pata McAfee, również podniósł możliwość, że te niezidentyfikowane obiekty latające "mogą być w rzeczywistości starożytną cywilizacją, która ukrywała się tutaj i teraz nagle się pojawia". Spekulował jednak, że obiekty te mogą być również pilotowane przez ludzi z naszej przyszłości, którzy podróżowali do swojej przeszłości, przyznając jednocześnie, że jego największym zmartwieniem jest jednak to, że są one dowodem zaawansowanej technologii opracowanej przez wrogie kraje. "Prawdopodobnie najbardziej interesuje mnie, czy jest to wroga technologia, zwłaszcza z Chin" - powiedział.
W tym kontekście republikański kongresman Timothy Floyd "Tim" Burchett również wypowiedział się w marcu, wyrażając swój sceptycyzm wobec rządu USA. Chociaż 11-stronicowy raport Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego (ODNI) na temat przypadków UFO badanych przez Pentagon w 2022 r. został opublikowany zaledwie miesiąc wcześniej, Burchett twierdził w wywiadzie dla
Newsweeka, że nadal podejmowane są ukierunkowane wysiłki w celu zatajenia ważnych informacji na temat zjawiska UFO. Ponadto wyraził swoje osobiste przekonanie, że rząd USA nie tylko nadal próbuje ukryć prawdę o zjawisku UFO, ale także odwraca technologię obcych.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl