Rządowy raport: możliwy statek-matka obcych w naszym układzie słonecznym

dodany przez Amon w UFO i Obce Cywilizacje

#1
Rządowy raport: możliwy statek-matka obcych w naszym układzie słonecznym

[Obrazek: titel-ufrak150323.jpg]
Istnieje możliwość, że statki-matki obcych odwiedzają planety w naszym układzie słonecznym - pisze w raporcie Military Times szef Biura Badań Niezidentyfikowanych Zjawisk Lotniczych Pentagonu. Wiele małych sond mogłoby wyłonić się z takiego obiektu międzygwiezdnego, gdy mija on planetę, pisze Sean Kirkpatrick w raporcie, którego współautorem jest również profesor Harvardu Abraham Loeb. Kirkpatrick był wcześniej głównym naukowcem w amerykańskiej agencji wywiadu wojskowego DIA. Agencja badawcza została utworzona w lipcu 2022 roku w celu badania niezidentyfikowanych obiektów wokół instalacji wojskowych, zgodnie z komunikatem prasowym Pentagonu.

Loeb trafił na nagłówki gazet na całym świecie, gdy w październiku 2017 roku powiedział, że obcy odwiedzili nasz układ słoneczny. W tym samym roku tajemniczy międzygwiezdny gość na krótko znalazł się w zasięgu naszych teleskopów, jako pierwszy w historii obserwowany. Obiekt został nazwany Oumuamua, co oznacza "odkrywca". Był to rodzaj cygara lub naleśnika o długości około 100 metrów, który w niczym nie przypominał znanych nam asteroid czy komet.

Oumuamua mogłaby być statkiem-matką z sondami, piszą Loeb i Kirkpatrick. Małe sondy mogłyby badać Ziemię lub inne planety w naszym Układzie Słonecznym, gdy statek przelatuje obok, tak jak to zrobiła Oumuamua. Astronomowie nie byliby w stanie zaobserwować mini sond, ponieważ nie odbijają one wystarczająco dużo światła słonecznego, aby mogły być wykryte przez teleskopy.

Weterani zeznają, jak tajemnicze obiekty unieszkodliwiają pociski nuklearne

Pentagon bada doniesienia o tajemniczych obiektach, które unieszkodliwiły pociski nuklearne. Brytyjski Daily Mail rozmawiał z dwoma weteranami, którzy zeznali w tym miesiącu o tym, jak te UFO zestrzeliły z nieba amerykańskie rakiety. Jeden z nich, były oficer startowy Robert Salas, widział pomarańczowy dysk na niebie w Malmstrom Air Force Base w 1967 roku, który w niewytłumaczalny sposób zdjął dziesięć pocisków jądrowych. Inny były oficer, Robert Jacobs, uchwycił nagranie latającego spodka, który w 1964 roku zestrzelił z nieba pocisk testowy.

Pentagon rozmawiał z dziewięcioma innymi świadkami, którzy doświadczyli podobnych rzeczy, według autora Roberta Hastingsa, który sam przeprowadził wywiady ze 167 weteranami na temat "ponad 100 obserwacji UFO w obiektach nuklearnych".

82-letni Salas powiedział Daily Mail, że był zaskoczony, że zwrócono się do niego po dekadach bycia ignorowanym przez rząd. "Chciałem opowiedzieć moją historię agencji rządowej od ponad 50 lat. To była wielka ulga". Rzekomy chiński balon szpiegowski, który został zestrzelony przez amerykański odrzutowiec, również przeleciał w pobliżu Malmstrom i innych obiektów nuklearnych, podnosząc dzwony alarmowe. Wojsko wszczęło śledztwo, ale nie mogło ustalić, w jaki sposób rakiety zostały wyłączone. W tym czasie Salas i jego koledzy byli przesłuchiwani przez agentów Biura Sił Powietrznych i musieli podpisać umowę o nieujawnianiu informacji. W 1996 roku postanowił przerwać milczenie.

Jacobs sfilmował dysk lecący w kierunku pocisku testowego, wystrzeliwujący w niego serię "dysz", a następnie odlatujący, po czym pocisk spadł z nieba. Jego szef kazał mu milczeć na temat materiału filmowego po tym, jak obejrzał go z dwoma agentami CIA.




Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »