Włoski superwulkan staje się bardziej aktywny: ziemia drastycznie faluje

dodany przez Amon w Nauka

#1
Włoski superwulkan staje się bardziej aktywny: ziemia drastycznie faluje - magma na głębokości czterech kilometrów

[Obrazek: Screenshot-2024-04-25-at-13-49-58-Italie...-Magma.png]

Pola Flegrejskie na południu Włoch nie mogą odpocząć. Kolejne trzęsienia ziemi wstrząsają zatoką wokół portowego miasta Pozzuoli aż po Neapol. O godzinie 6.20 rano w środę (24 kwietnia) na morzu u wybrzeży wystąpiło najsilniejsze trzęsienie ziemi od 24 godzin o magnitudzie 2,1. Trzęsienia ziemi towarzyszą zjawisku bradyseizmu, które odnosi się do podnoszenia się i opadania obszaru nad złożem magmy spowodowanego aktywnością wulkaniczną. To wypiętrzenie jest zwykle spowodowane wtargnięciem magmy z głębszego zbiornika do mniej podwyższonego, co może prowadzić do erupcji wulkanu.

Najnowszy raport z monitoringu superwulkanu we Włoszech budzi niepokój

Jednak płynna magma ma również zdolność do wydzielania wody i gazów lub podgrzewania wód gruntowych, co również prowadzi do ekspansji. W każdym razie Pola Flegrejskie znajdują się obecnie w fazie masywnego wypiętrzania.

Najnowszy cotygodniowy raport Narodowego Instytutu Geofizycznego i Wulkanologicznego (INGV) uruchomił dzwonki alarmowe dla około 500 000 mieszkańców "czerwonej strefy". Tempo wypiętrzania się superwulkanu wzrosło czterokrotnie, a cała zatoka podnosi się szybciej niż przez dziesięciolecia. W ostatnich miesiącach ziemia wokół Pozzuoli podnosiła się średnio o jeden centymetr miesięcznie, a pomiary przeprowadzono w dzielnicy Rione Terra w pobliżu wybrzeża. Między 9 a 10 kwietnia zatoka podniosła się o jeden centymetr w ciągu zaledwie dwóch dni. Kolejny skok o pół centymetra odnotowano między 15 a 16 kwietnia.

[Obrazek: Screenshot-2024-04-25-at-13-50-32-Italie...-Magma.png]

Cała zatoka unosi się coraz szybciej nad superwulkanem

"Te dwa epizody zostały również zmierzone przez inne stacje w pobliżu w promieniu około dwóch do trzech kilometrów". Jednak wartości zmniejszają się od środka wypiętrzenia w Pozzuoli na zewnątrz. Konkluzja INGV: "Ogólnie rzecz biorąc, w ciągu ostatnich 15 dni nastąpiło wypiętrzenie w obszarze o maksymalnym odkształceniu około dwóch centymetrów". W przeliczeniu na cały miesiąc byłyby to cztery centymetry. Jednak realistyczne i wiarygodne oszacowanie średniego miesięcznego wskaźnika wypiętrzenia można dokonać jedynie na podstawie danych z nadchodzących tygodni. Od 2005 roku poziom gruntu podniósł się o 1,26 metra.

To o 31,5 centymetra powyżej rekordu ustanowionego w latach 80-tych, kiedy to Pozzuoli zostało ewakuowane z powodu obaw przed zbliżającą się erupcją wulkanu. W latach pięćdziesiątych był on nawet o cztery metry niższy.

Prezes INGV, Carlo Doglioni, wyjaśnił w wywiadzie dla portalu naukowego geopop.it na początku tego tygodnia, że wypiętrzenie na Polach Flegrejskich wynosi "obecnie cztery centymetry miesięcznie", co oznacza, że tempo wzrosło czterokrotnie. Wzrosła również inna wartość: W otworach parowych (fumarolach) Solfatary średnia temperatura na wysokości pięciu metrów wzrosła do 95 stopni, a wcześniej była o jeden stopień niższa. Gorące źródła wyschły, więc pod ziemią jest mniej wody.

Soczewka magmy na głębokości czterech kilometrów jest nadal blokowana przez porowatą skałę

"To, co obserwujemy, nie jest całkowicie uspokajające" - mówi Doglioni. Przyspieszenie podnoszenia się gruntu "obiektywnie postawiło nas w stan jeszcze większej czujności". Jeśli chodzi o przyczynę, ma on gotowe dwa modele: "Jeden mówi, że istnieje soczewka magmy, która penetruje serię osadową na głębokości około czterech kilometrów". "Inni uważają, że to wybrzuszenie jest związane z ciśnieniem płynów". Osobista interpretacja Doglioniego jest taka, że istnieje "pieczęć na głębokości około czterech kilometrów", która powstrzymuje magmę, powodując trzęsienia ziemi.

"Istnieją jednak również erupcje, które mogą pochodzić z najgłębszej komory magmowej, która powinna znajdować się na głębokości około siedmiu do ośmiu kilometrów". Zeszłoroczne badanie ostrzegało, że skała blokująca magmę może stać się krucha. Oznacza to, że magma jest obecna, więc nie można wykluczyć erupcji. Ale: "Mówimy o bardzo małych objętościach".

Według Doglioni, duże erupcje, takie jak apokaliptyczne erupcje w epoce lodowcowej, wymagały objętości kilkudziesięciu, jeśli nie setek kilometrów kwadratowych. Niedawno symulacja maksymalnej erupcji superwulkanu przeprowadzona przez szwajcarską telewizję wywołała poruszenie w całych Włoszech. Doglioni: "Obecnie mówimy o objętościach magmy mniejszych niż jeden kilometr sześcienny, być może nawet tylko dziesiąte części kilometra sześciennego, czyli o bardzo małych objętościach, które nie mogą powodować dużych erupcji".

Krater wulkaniczny przypominający ostatnią erupcję - czy pod nim drzemie magmowy gigant?

Erupcja, która mogłaby wystąpić na Polach Flegrejskich w najbliższej przyszłości, byłaby bardziej podobna do tej z Monte Nuovo w 1538 roku, która była zlokalizowana i ogłoszona w taki sposób, że lokalni mieszkańcy mogli uciec. "O wiele mniejszy, o bardzo ograniczonej objętości i ograniczonych zniszczeniach" - mówi główny badacz. Kanał naukowy Geopop.it niedawno przeprowadził symulację takiej mniejszej erupcji. Doglioni jest obecnie bardziej zaniepokojony ryzykiem trzęsień ziemi. Jednak według badania INVG z zeszłego roku, erupcja Monte Nuovo w 1583 r. była tylko przerwaną dużą erupcją, w której wyrzucono tylko jedną setną magmy. Badanie ostrzegało przed "ukrytym głębszym doładowaniem magmowym". Inne badanie odkryło niedawno drugą niebezpieczną strukturę pod ziemią.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »