Archeolodzy odkryli w Meksyku tajemniczą bramę uważaną za wejście do podziemi

dodany przez Amon w Nauka

#1
Archeolodzy odkryli w Meksyku tajemniczą bramę uważaną za wejście do podziemi

[Obrazek: Screenshot-2024-11-ul.png]

Cywilizacje mezoamerykańskie, w tym Majowie i Aztekowie, pozostawiły po sobie liczne zagadki. Ostatnio niektóre z nich zbliżyły się do rozwiązania dzięki zaskakującym odkryciom archeologicznym. W południowym Meksyku, w historycznym mieście Mitla, gdzie chrześcijańskie świątynie stoją obok pozostałości pogańskich sanktuariów, archeolodzy po raz kolejny podkreślili niezwykłe podziemne wnęki pod kościołem San Pablo Apostol. Wykryte przez radar penetrujący grunt, puste przestrzenie, sięgające głębokości do 30 metrów, różnią się od typowych piwnic, wzbudzając ciekawość naukowców i sugerując istnienie rozległej sieci podziemnych przejść.

Kiedyś uważano, że puste przestrzenie pod kościołem są związane z legendą pozostawioną przez Zapoteków, którzy żyli na tym obszarze od I wieku p.n.e. Miasto Mitla, między X a XV wiekiem, było ważnym ośrodkiem religijnym, a po jego podboju Hiszpanie nazwali je „indyjskim Watykanem”.

Odkopane ruiny obejmowały miejsca składania ofiar, nawet z ludzi, oraz świątynie, w których Zapotekowie czcili swoje bóstwa, takie jak Kopijcha i Kokebil, patroni Słońca i Księżyca. Bogowie Coqui Bezelao i Xonaxie Quecuya cieszyli się wielkim szacunkiem jako obrońcy podziemnego świata, zgodnie z wierzeniami Zapoteków. Mitla była symbolicznie znana jako „miejsce zmarłych” i działała jako brama do zaświatów.

Francisco de Burgoa, dominikański mnich i historyk, opisał Mitlę jako miasto z ukrytą świątynią, pod którą znajdowały się rozległe podziemne tunele. W tych tunelach kapłani przeprowadzali swój najświętszy rytuał: najwyższy kapłan składał ofiarę, wydobywając serce osoby, aby ofiarować jej duszę bóstwom. Burgoa wspomniał również o kamiennych drzwiach, czujnie strzeżonych, oznaczających początek życia pozagrobowego Liobaa. Jednak po hiszpańskim podboju świątynia została zburzona, a na jej pozostałościach zbudowano kościół, aby zniechęcić mieszkańców do powrotu do ceremonii przodków.

[Obrazek: Screenshot-2024-oul.png]

Najnowsze badania przeprowadzone przez zespół archeologa Marco Vigato potwierdzają wieloletnie tradycje: Ground Penetrating Radar (GPR) odkrył cztery komory na głębokości około 30 metrów, zgodne z wymiarami opisanymi przez Burgoa. Kompleksowe badanie podziemnego sanktuarium jest jednak utrudnione przez konieczność przeprowadzenia wykopalisk, którym sprzeciwia się administracja miasta ze względu na obawy o historyczną integralność kompleksu architektonicznego.

Archeolodzy nie ustają w wysiłkach, aby dokładniej zbadać podziemne korytarze, które, jak się uważa, sięgają znacznie głębiej i składają się z wielu poziomów. Zespół Vigato zamierza zastosować dodatkowy sprzęt skanujący, aby zapobiec jakimkolwiek zakłóceniom struktury budynku, ale fascynacja tymi wnękami tylko rośnie. Możliwe, że jedna z największych zagadek Zapoteków i starożytnej Mezoameryki zostanie wkrótce rozwikłana, potencjalnie weryfikując odwieczne legendy o podziemnym świecie ukrytym pod kościołem San Pablo Apostle.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »