Tajemnicze uprowadzenie przez UFO Paulo Coutinho w Brazylii
Wieczorem 23 czerwca 1976 r. 18-letni Paulo Coutinho wracał do domu ze szkoły wieczorowej w dzielnicy Aricanduva w São Paulo w Brazylii. To, czego doświadczył tej nocy, na zawsze zmieniło jego życie i stało się ważnym przypadkiem w badaniu zjawisk UFO.
Niezwykłe zniknięcie
Około godziny 23:45 Paulo właśnie skończył lekcje i był w drodze do domu. Następnego ranka nadal nie wrócił, co wywołało niepokój wśród rodziny i przyjaciół. Zaniepokojenie wzrosło, gdy przyjaciel pojawił się w domu Coutinho i zwrócił podręczniki szkolne i zeszyty ćwiczeń Paulo, które zostały znalezione rozrzucone na ulicy krótko po północy. Powiadomiono policję, a sąsiedzi zebrali się w domu Coutinho, aby pomóc w poszukiwaniach.
Tajemniczy powrót
Tego wieczoru ojciec Paulo, Jose Alves, był nagle niezachwianie przekonany, że jego syn jest bezpieczny i wkrótce wróci. Zignorował jednak wewnętrzną potrzebę zajrzenia na podwórko. Chwilę później dało się słyszeć jęki dochodzące właśnie stamtąd. Rodzina wybiegła na zewnątrz i znalazła Paulo leżącego na schodach ogrodowych, półprzytomnego i niepokojąco zimnego, jakby był tam od wielu godzin. Został zabrany do pobliskiego szpitala, gdzie był reanimowany.
Jeden z najbardziej zagadkowych szczegółów pochodził od policjanta, który zabrał Paulo do karetki: zgłosił niewyjaśnione podrażnienie skóry, zwłaszcza na ramionach. Co jeszcze dziwniejsze: długopisy w kieszeniach Paulo wykazały później wysoki poziom radioaktywności.
Naoczny świadek świecącego obiektu
Tego samego wieczoru, około godziny 19:30, sąsiadka o imieniu Virginia zgłosiła, że widziała dziwny świecący obiekt unoszący się w pobliżu dachu Coutinho, zanim nagle zniknął. Jej córka również była świadkiem tego świetlistego spektaklu, uwiarygodniając doniesienia o niezwykłej aktywności w okolicy.
Spotkanie z nieznanym
Kiedy Paulo w końcu się obudził, opowiedział historię, która graniczyła z niewiarygodnością. Wspomniał, że 23 czerwca słyszał przeszywający gwizd w ciągu dnia, który stawał się coraz głośniejszy wraz z zapadnięciem nocy. Po odwiezieniu dziewczyny do domu zauważył na niebie poruszające się światło. Początkowo myślał, że to samolot, potem poczuł gwałtowne drżenie i nagle został sparaliżowany, nie mogąc mówić ani krzyczeć. Światło obniżało się, aż zawisło w odległości zaledwie 6-7 metrów, a następnie stopniowo przygasało, aż pojawiło się „bardzo małe” stworzenie z dużą głową, spiczastymi uszami i zadartym nosem „jak u świni”. Niebiesko-szary jednoczęściowy kombinezon istoty nosił charakterystyczny emblemat na piersi. Stwór był łysy i nie miał brwi, co nadawało mu dziwnie imponujący wygląd.
„Spotkanie czwartego rodzaju”
Paulo poczuł, jak unosi się wraz z tym małym stworzeniem w kierunku ogromnego, czerwonawego statku kosmicznego w kształcie cygara - szacowanego na 200 metrów długości - który przybrał metaliczno-szary kolor w miarę zbliżania się.
Przeszedł przez poziome drzwi i wszedł do ciemnoszarej, okrągłej komory, w której stały trzy inne istoty. Kiedy Paulo próbował wstać, ponownie poczuł się sparaliżowany. Wiadomość telepatyczna zapewniła go, że nic mu się nie stanie.
Mocne wnętrze i telepatyczny dialog
Ściana wewnątrz statku kosmicznego zniknęła i prowadziła do innego ogromnego, słabo oświetlonego pomieszczenia. Czekało tam sześć kolejnych istot. Brak mebli i widocznych źródeł światła nadawał pomieszczeniu surrealistyczną, oniryczną atmosferę. Obrazy dziewczyny Paulo, szkolnych przyjaciół i rodziców migotały na bocznej ścianie i zdawały się transmitować ich działania do domu w czasie rzeczywistym. Istoty te przekazały telepatycznie swój cel: Chciały zrozumieć, jak powstało życie we wszechświecie. Kiedy Paulo poprosił o wyjaśnienie trzech „różnych” istot w pokoju, powiedziano mu, że były to kobiety. Powiedziano mu, że w ich społeczeństwie nie było rozmnażania płciowego, ponieważ dzieci były tworzone w laboratoriach dla określonych ról społecznych.
Dziwny korytarz i nagły powrót
Paulo poczuł się nieswojo i nalegał na powrót do domu. Istota dotknęła projekcji ściennej, spojrzała na kobietę, a następnie odsłoniła świecący na czerwono korytarz. Paulo musiał wyjść i wszedł do korytarza, gdzie ze ściany wystawała konstrukcja przypominająca łóżko. Położył się, a gdy dotknął istoty, ogarnęło go słabe światło. Nagle poczuł zawroty głowy i stracił przytomność. Jego następnym wspomnieniem było obudzenie się na schodach swojego ogrodu i usłyszenie głosów rodziców. Później został hospitalizowany z powodu drętwienia i mrowienia w całym ciele.
Fizyczne dowody i powracające pytania
Spotkanie Paulo - w którym jego rzeczy były wysoce radioaktywne, a policjant doznał podrażnienia skóry - zostało starannie udokumentowane przez badacza Mario Martinsa Ribeiro dla organizacji Apex. Chociaż nie ma zgody co do prawdziwej natury tego wydarzenia, szczegóły sprawiają, że jest to jeden z najbardziej fascynujących przypadków uprowadzeń w ufologii.
Od gigantycznego statku w kształcie cygara po telepatyczne wiadomości o pochodzeniu życia, historia Paulo nadal wywołuje debatę wśród badaczy UFO, sceptyków i ciekawskich gapiów. Niezależnie od tego, czy uważasz tę historię za prawdziwe spotkanie czwartego rodzaju, czy też przypisujesz ją halucynacji lub oszustwu, fascynacja nadal leży w unikalnych dowodach fizycznych i spójnych relacjach naocznych świadków. Dla Paulo Coutinho to doświadczenie pozostaje decydującym rozdziałem w jego życiu - rodzi odwieczne pytania o miejsce ludzkości w kosmosie i możliwość wysoko rozwiniętych form życia badających Ziemię w celu odkrycia tajemnic naszego istnienia.
Amon
www.strefa44.pl
www.stefa44.com.pl